Miłość do wykonywanego zawodu – to
słowa, które praktycznie dzisiaj nic nie znaczą. Mogą wzbudzić co najwyżej
wzruszenie ramion, bądź inne odruchy... Bo jak wynika z moich codziennych
obserwacji, przykładowo: pracy urzędników, przedstawicieli służby zdrowia czy
oświaty, (oczywiście, nie mam na myśli wszystkich), to przyznam szczerze, że
chwilami zbiera mi się na pewien bezwarunkowy odruch...