Z każdym dniem coraz bardziej jestem
przekonana, że zmianę prowadzonej do tej pory polityki w Polsce wymusi jakiś
bunt. Powodów przecież jest mnóstwo np.:masowe zwolnienia z pracy i narastające
bezrobocie, czy też niezadowolenie ubożejących z dnia na dzień emerytów i
rencistów (a będzie jeszcze gorzej, gdy emeryci i renciści staną się
„utrzymankami” tych wszystkich zatrudnianych dziś na najniższą stawkę).