Pamięć o zmarłych, szacunek dla
nich, zewnętrzne wyrazy czci są na pierwszym miejscu. Ten moment refleksji jest
nam bardzo potrzebny. Zastanawiamy się, jak potoczyłyby się nasze losy, gdyby
nadal byli z nami. Wspominamy wspólnie spędzone chwile. Zastanawiamy się, czy
oprócz rozpaczy i bólu już nic nie po nich nie pozostało?
Myślę, że warto mieć świadomość tego, co tak naprawdę jest nam w życiu potrzebne, a co zbędne... Co nas cieszy, a co denerwuje i upokarza... I myślę, że warto dzielić się z innymi tym, co myślimy i czujemy... Nie oznacza to jednak, że każda moja publikacja na tym blogu - jest moim fochem. Należy traktować je z lekkim przymrużeniem oka...
czwartek, 30 października 2014
sobota, 18 października 2014
Nie bedę domowa kurą
Złapałam się na tym, że dosyć często
swój punkt widzenia kieruję na mężczyzn. I doszłam do wniosku, że nie tylko oni
są wadliwie skonstruowani przez matkę naturę. Kobiety także. I zastanawiam się
niejednokrotnie, kiedy wreszcie „baby” przestaną dyskryminować siebie nawzajem?
Kiedy też wreszcie przestaną robić z siebie ,,słodkie idiotki”, ,,ciepłe
kluchy’’ bądź ,,domowe kury”? A na dodatek ślepe jak cholera, odmieniające
wciąż przez przypadki swoich życiowych partnerów.
niedziela, 12 października 2014
Tumany tumanią tumanów
Z każdym dniem coraz bardziej jestem
przekonana, że zmianę prowadzonej do tej pory polityki w Polsce wymusi jakiś
bunt. Powodów przecież jest mnóstwo np.:masowe zwolnienia z pracy i narastające
bezrobocie, czy też niezadowolenie ubożejących z dnia na dzień emerytów i
rencistów (a będzie jeszcze gorzej, gdy emeryci i renciści staną się
„utrzymankami” tych wszystkich zatrudnianych dziś na najniższą stawkę).
środa, 1 października 2014
Nie mogę ugryźć się w język
Miłość do wykonywanego zawodu – to
słowa, które praktycznie dzisiaj nic nie znaczą. Mogą wzbudzić co najwyżej
wzruszenie ramion, bądź inne odruchy... Bo jak wynika z moich codziennych
obserwacji, przykładowo: pracy urzędników, przedstawicieli służby zdrowia czy
oświaty, (oczywiście, nie mam na myśli wszystkich), to przyznam szczerze, że
chwilami zbiera mi się na pewien bezwarunkowy odruch...
Subskrybuj:
Posty (Atom)